Czy blogowanie to już praca? Czy można na tym zarobić? Na pewnowielu z was, zna choć dwa czy trzy blogi sławnych ludzi. Wrzucają tam swoje zdjęcia, opisują, jak spędzili dzień… Niekiedy dzielą się swoimi przemyśleniami i opowiadają ciekawostki o sobie. Może to być blog kulinarny, a może fotograficzny. Tematyka jest dowolna i można pisać, o prawie wszystkim! I zdjęcia nie muszą być wcale profesjonalne. Wystarczy chwytliwa nazwa, parę ładnych szablonów i tłumy odwiedzających gotowe. Czy można więc na tym zarobić? Z blogowania na pewno nie można się utrzymywać… Chyba, że lubisz bardzo duże ryzyko i poganianie w rachunkach. Są za to drobne zarobki, jednak nie jest ich zbyt dużo, żeby pozwolić sobie na nowe audi czy też tydzień na Rodos, w pięciogwiazdkowym hotelu. Blogowanie do niedawna uważane było za nudną, nieciekawą pracę dla rozpieszczonych dzieci, które nie wiedzą, jak zarobić ciężką pracą i wysiłkiem. Dziś, co raz więcej słyszy się, że jest to pracochłonna i trudna praca, ze względu na projekty, kampanie, obietnice wobec innych oraz popularność strony. Trzeba pisać regularnie, „z serca” i być sobą. Odbiorca inaczej od razu wyczuje, że coś jest sztuczne i skopiowane, a to tylko krótka droga do mniejszej liczby odwiedzin, a nawet totalnej klapy. Znane blogerki zapraszane są przez różne firmy do udziału w reklamach, czy też nawet zostają ambasadorkami i znanymi twarzami różnolitych marek. I nie ma nic w tym złego, dopóki otoczenie nie uzna tego za nic nieróbstwo i łatwy pieniądz. Łatwo wtedy zostać ometkowanym i ostemplowanym oraz o obraźliwe i wulgarne odniesienia z tłumu. Blogowanie jednak może być pasją i, gdy tylko masz pomysł na siebie i bloga- nie czekaj. Rób swoje i nie patrz na to, co powiedzą inni! Kto wie? Może to będzie hit!
