Zaliczka i zadatek jako formy przedpłaty

0
1570

Podczas dokonywania większych transakcji często słyszymy, że trzeba uiścić przedpłatę. Tak samo jest w przypadku realizacji indywidualnych zamówień, takich jak np. okna.
Usługodawca przed przystąpieniem do realizacji tak dużego i kosztownego zamówienia zazwyczaj oczekuje od nas uiszczenia przedpłaty. Czy aby na pewno w każdej sytuacji przedpłata stanowi zabezpieczenie dla stron zawierających umowę? Wszystko zależy od formy, jaka zostanie zastosowana.

Czym jest przedpłata? Niby każdy wie co to jest, ale czy można ją dokładnie zdefiniować?

Przedpłata zgodnie z definicją w Słowniku Języka Polskiego jest to „określona suma pieniędzy stanowiąca część ceny towaru, wpłacana z góry w celu uzyskania gwarancji jego zakupu w określonym terminie”. Czyli innymi słowy można powiedzieć, że jest to po prostu zabezpieczenie dla sprzedającego na wypadek rezygnacji z zamówienia już w trakcie jego realizacji, bądź dla kupującego w razie niewywiązania się z umowy przez drugą stronę. Dlatego przedpłata zostaje uiszczona po zawarciu umowy, ale jeszcze przed realizacją naszego zamówienia. Może przybierać dwie różne formy. Są to zaliczka i zadatek. Choć często traktowane jako ten sam rodzaj przedpłaty, są zupełnie odrębnymi formami, które pełnią całkiem inne funkcje i mają różne uregulowania prawne. Bardzo istotna jest umiejętność odróżnienia obu tych form, aby nie zostać oszukanym. Charakterystyka przedpłaty jest dostępna pod adresem: http://oknotest.pl/artykuly-tematyczne/przedplata-zaliczka-zadatek.

Wydaje się, że zaliczka jest najbardziej znaną formą przedpłaty. Bardzo często słyszy się, że ktoś wpłacił zaliczkę. Jednak czy użyte określenie jest odzwierciedleniem rzeczywistości? Czy wpłacający faktycznie uiścił zaliczkę? Jak wiadomo, nieznajomość prawa szkodzi. Dlatego żeby dobrze odnosić się do stosowanych form przedpłaty musimy odpowiedzieć sobie na pytanie czym dokładnie jest zaliczka, a czym jest zadatek? Jakie są ich funkcje i w jakich sytuacjach są stosowane?

Niestety w przepisach nie ma jednoznacznej definicji zaliczki. Wszędzie możemy znaleźć jedynie interpretacje na jej temat. Ale najkrócej mówiąc zaliczka to jest część ceny, którą mamy zapłacić. Czyli jest to częściowa zapłata za usługę lub zakup jakiegoś produktu, które dopiero nastąpią – tak jakby pierwsza rata. Po zakończeniu usługi lub otrzymaniu towaru dopłacamy tylko pozostałą część umówionej kwoty, pomniejszoną o wartość wcześniej wpłaconej zaliczki. Okazuje się, że nie jest to żadne zabezpieczenie dla sprzedawcy/usługodawcy. Zgodnie z prawem, jeśli zrezygnujemy z umowy, nie otrzymamy towaru lub usługa nie zostanie wykonana, to musimy otrzymać zwrot zaliczki w pełnej wysokości. Wysokość zaliczki zależy tylko i wyłącznie od stron zawierających umowę – nie ma tu żadnych regulacji prawnych.

Zupełnie inaczej jest, kiedy mówimy na temat zadatku. Najważniejszą jego cechą jest to, że koniecznie trzeba zawrzeć w umowie jego wysokość i termin przekazania. Zadatek można uznać za zabezpieczenie na wypadek niewywiązania się z umowy. W Kodeksie Cywilnym znajdziemy regulację, że w sytuacji braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju, zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron, druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej.

W przypadku wywiązania się z umowy zadatek, podobnie jak zaliczka, traktowany jest jako część zapłaty za wykonaną usługę.

Różnice pomiędzy zadatkiem, a zaliczką są oczywiste, ale w dalszym ciągu niewiedza na ich temat może być przyczyną różnych skutków prawnych. Jednak jeśli zapoznamy się z definicjami obu form przedpłat, przy zawieraniu umów będziemy potrafili bez najmniejszego problemu zastosować właściwą, nie narażając się przy tym na ewentualną stratę naszych środków.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here