Cholesterol to słowo, które najczęściej kojarzy się nam w sposób negatywny. A przecież bez niego prawidłowe funkcjonowanie organizmu nie istniałoby. To właśnie ten niepozorny związek chemiczny bierz udział w syntezie witaminy D3 i wielu hormonów, a także wspiera funkcjonowanie synaps. Rzecz jednak w tym, aby była go w organizmie odpowiednia ilość.
Dobry i zły cholesterol
Cholesterol, który znajduje się w naszym organizmie to niejednorodny związek chemiczny. A dowodem na to jest jego podział na tak zwany cholesterol dobry i zły. Pierwszy określany jest za pomocą skrótu HDL. Drugi natomiast LDL.
Wyniki cholesterolu – co oznacza cholesterol całkowity HDL LDL?
Badając cholesterol, na kartce z wynikami możemy zawsze zauważyć swoisty trójpodział, a niekiedy nawet podział na cztery parametry. Jako pierwszy podawany jest parametr cholesterolu całkowitego. Następnie wyszczególnione jest stężenie cholesterolu HDL, cholesterolu LDL oraz trójglicerydów. I tylko w takiej kombinacji jesteśmy wstanie określić, czy wyniki są w normie, czy nie.
Cholesterol całkowity mówi nam, ile tłuszczu znajduje się w naszej krwi. Jako normę przyjmuje się wskaźniki poniżej 200 mg/dL (5.17 mmo/L). Ale nawet jeśli wskaźnik ten w naszym przypadku mieści się w normie, wciąż nie mamy pewności, czy wszystko jest OK. Bo żeby było OK pozostałe parametry muszą być w odpowiednich proporcjach do siebie.
HDL, czyli ten dobry cholesterol powinien kształtować się na poziomie około 60 mg/dL (1.56 mmol/L)). Mniejsze wartości mogą świadczyć o ryzyku powstania chorób serca.
Lipoproteiny, czyli cholesterol LDL powinien kształtować się w granicach poniżej 100 mg/dL ( 2.6 mmol/L). Wtedy też najlepiej pełni swoją funkcję, jaką jest transportowanie cholesterolu między organami i tkankami.
Trójglicerydy. Tych w organizmie powinniśmy mieć poniżej 150mg/dL (1.69mmol/L). Zbyt wysoki ich poziom grozi bowiem chorobami serca.
Jeśli wszystkie parametry pozostają w idealnych proporcjach, możemy być spokojni, że naszemu serduszku nie zagrażają.