W rodzinach chrześcijańskich utarło się przekonanie o wyborze rodziców chrzestnych. Ich zadaniem jest trzymanie dziecka do chrztu, a potem otaczanie ich opieką. Według naszej religii jeśli zabraknie rodziców to właśnie oni przejmują obowiązek opieki nad dzieckiem. Czasami tak rzeczywiście się odbywa, jednakże nie za każdym razem. Czasami rodzice chrzestni są tylko podczas chrztu, a potem dziecko ich nie widzi ani razu. Jest to niedobre, ponieważ nie po to ich się wybiera. Nie mają oni wprawdzie kupować prezentów, ale powinni uczestniczyć w życiu dziecka i starać się pomóc rodzicom. Według wielu osób dziecko przejmuje także po rodzicach pewne cechy charakteru, pewne miny i zachowania. Jednak nie jest to zbadane, jednakże każdy naukowiec się z tego śmieje. Być może trochę jest w tym racji, aczkolwiek czy jest jej aż tak dużo by w to wierzyć? Myślę, że nie, przecież czasami sobie to dopowiadamy. Jeśli chrzestny jest jakąś bliską rodziną, to wówczas można się dopatrywać wspólnych cech.
