Choroby cywilizacyjne najczęściej dopadają nasze serce. Stres, kawa, papierosy, alkohol – lista czynników zagrażających najważniejszemu spośród naszych organów może być bardzo długa, natomiast sposobów troszczenia się o nie jest znacznie mniej. Niestety coraz częściej przekonujemy się, że zawały serca i choroby układu krążenia stają się masowymi zabójcami. Zagrożenie można minimalizować poprzez rezygnację z wymienionych używek, ale niemal nigdy nie wykluczymy go całkowicie. Możemy jednak panować nad pracą naszych serc, jest na to prosta recepta – profilaktyka poprzez kontrolę.

Każdego dnia docierają do nas przerażające dane dotyczące najczęstszych przyczyn zgonów na świecie. Wszyscy boją się śmierci, ale nie każdy zdaje sobie sprawę, że to nie wypadki samochodowe, strzelaniny czy katastrofy naturalne są przyczyną masowych zgonów. Jest nim zaniedbanie higieny funkcjonowania organu pompującego krew w naszym ciele. Skutek – zawały, wylewy i miażdżyca. Na szczęście medycyna wciąż o krok wyprzedza rozwój chorób cywilizacyjnych, a coraz lepsza znajomość funkcjonowania ludzkiego ciała umożliwia nam troskę o siebie samych.

Życie to nie scenariusz filmu „Oszukać przeznaczenie”. Wystarczy działać, lecz bez pośpiechu i konieczności generowania niepotrzebnego stresu. Profilaktyka to między innymi regularne przeprowadzanie badań. Wizyty lekarskie i restrykcyjne stosowanie zaleceń specjalisty z pewnością wpłyną na nasz spokój, ale to dopiero pierwszy krok. Mierzenie ciśnienia tętniczego, szczególnie po przekroczeniu czterdziestki, też uwolni nas od pytań o swoje zdrowie. Brak odpowiedzi pozostawia jednak niepewność, a więc pojawia się stres-zabójca. Ciśnienie to tylko jedna z informacji o stanie naszego serca i to na tyle nieprecyzyjna, że niosąca ryzyko pomiaru zaburzonego wieloma czynnikami, jak choćby drożność żył i tętnic.

Dokładnego pomiaru pracy i funkcjonowania najważniejszego mięśnia-pompy dokonuje elektrokardiograf, czyli EKG. Jego dostępność dotychczas ograniczała się wyłącznie do wizyty w szpitalu lub gabinecie lekarskim, a jego użycie zlecane było wyłącznie przez lekarza, jeśli ten uznał, że takie badanie powinno zostać przeprowadzone. Mówiąc krótko – EKG zarezerwowane było wyłącznie na okoliczność korzystania ze służby zdrowia. Choćby ze względu na cenę elektrokardiografu, a także na często duży rozmiar urządzenia. Obecnie sytuacja znacząco się poprawiła. Wraz z postępem technologicznym w dziedzinie medycyny oraz w elektronice, dostępne są aparaty EKG, które bez trudu zmieścimy w szufladzie biurka lub na parapecie przy łóżku.

Rewolucyjne rozwiązania w aparatach EKG oferuje wielu producentów i dystrybutorów. Przyjrzyjmy się przykładowemu modelowi. Posłuży nam w tym celu aparat ASPEL od firmy AsCARD, który wydaje się pasować do opisanych, małych, domowych aparatów EKG. Wspomniany model rejestruje 12 standardowych odprowadzeń EKG, posiada czytelny wyświetlacz oraz funkcję badania automatycznego, z funkcją zapisu „schowka” sygnału EKG wraz z datą i godziną wykonania badania. Dodatkowych funkcji i właściwości jest znacznie więcej, jednak na potrzeby prezentacji możliwości nowoczesnych urządzeń do badania elektrokardiografem wymienione funkcje są najważniejsze z punktu widzenia użytkownika.

Poszukując wsparcia dla swojego serca, w pierwszej kolejności, zanim jeszcze sięgniemy po suplementy dostępne na rynku, warto wziąć pod uwagę możliwość regenerowania serca poprzez wzrost odporności na stres oraz odrzucenie wszelkich używek, które wpływają na nie negatywnie. Dlatego jednym z pierwszych kroków, które wykona się w kierunku ochrony serca jest zwolnienie tempa życia. W kontrolowaniu postępów z pewnością pomoże EKG, które regularnie wykonywać można w domowych warunkach. Dodatkowym ułatwieniem jest też to, że większość nowoczesnych aparatów drukuje wyniki pomiarów oraz zapisuje je w formie elektronicznej, co pozwala na skonsultowanie ich z lekarzem, do którego można wybrać się wyłącznie kontrolnie, raz na jakiś czas.

Zamiast spędzać długie godziny w kolejkach przed gabinetem lekarskim, o wiele lepiej będzie spędzić ten czas na świeżym powietrzu, relaksując się podczas spacerów lub czytając książkę w parku. Z pewnością posiadanie własnego aparatu EKG umożliwi czerpanie z życia tego, na co dotąd często brakowało czasu. Poza tym samodzielna kontrola pracy serca pozwala na zaoszczędzenie również pieniędzy, bo zamiast z gabinetu lekarskiego od razu pędzić do apteki, by zrealizować receptę, lepiej jest wyjść z przekonaniem, że domowe EKG na bieżąco monitoruje stan naszego serca. A z nim nie ma żartów. Lepiej będzie, gdy zamiast zmartwień o powikłania sercowo-naczyniowe i obaw o najważniejszy organ naszego ciała, będziemy mogli dzielić się sercem i obdarowywać nim swoich najbliższych. W każdej piersi bije bowiem narząd, który napędza nie tylko organizm do działania, ale przede wszystkim jest symbolem uczuć. Warto zdać sobie sprawę, że domowy aparat EKG jest sposobem na to, żeby mieć serce jak dzwon.

Autor: Pozycjoneria. Artykuł “EKG bez kolejek i skierowań” powstał dzięki współpracy z Panem Zbigniewem Kadzewiczem,  właścicielem sklepu medycznego kredos.pl.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here