Zarobki to coś, co interesuje każdego. Dziś bierzemy pod lupę największą sieć marketów w Polsce. Ile zarabia ajent Żabki? Ile z tego musimy poświęcić na rozwój własnych umiejętności? Jak przeżyć w skomplikowanym świecie sprzedaży? Wszystkiego dowiesz się z naszego poradnika.
Żabka franczyza – zarobki wciąż wysokie, wzrost w 2020 roku
Firma z uwagi na pandemię koronawirusa znajduje się w podobnej sytuacji do wszystkich innych graczy na rynku. Nadchodzący kryzys uderza w każdego – bez wyjątku. Dlatego marka w tym momencie patrzy w przyszłość i szuka osób, które będą w stanie dumnie ją reprezentować. Poszukuje się franczyzobiorców, którzy swoją ambicją, oddaniem i profesjonalizmem będą umacniać pozycję marki i poszerzać jej ekspansję. Jaki jest jednak problem z tym wszystkim? Z czym najbardziej mierzyć się musi sieć Żabka? Franczyza powinna postawić na wykwalifikowanych, dobrze rokujących ajentów. Takich jest na rynku jak na lekarstwo. Co można zrobić, jeśli brak nam kadry, by skutecznie zaskakiwać Polskę jeszcze większą ilością marketów w kolejnych miastach? Zbudować tę kadrę. To jednak też wcale nie jest proste – budowa kadry wymaga od nas, żebyśmy znaleźli odpowiednie talenty, osoby, którym chce się pracować i tworzyć biznes. Niestety, takich jest mało. Czy jest więc to sytuacja bez wyjścia? Nie! Sieć wymyśliła, jak sprawić, by więcej osób zostawało ajentami w lokalach Żabka. Franczyza wyszła do ludzi z ciekawą propozycją, o której dziś trochę opowiemy.
Żabka – franczyza – zarobki w roku 2020 – czy się opłaca?
Franczyza Żabka jest z nami od wielu lat. Od 1998, kiedy zaczęły się postępy w kierunku stworzenia pierwszego lokalu, minęły 22 lata. Był to czas bardzo udany dla firmy, która rok po roku budowała swoją renomę. Co dziś, w 2020 roku, kiedy wszechobecny kryzys zaciska pętle na polskich rodzinach, firmy bankrutują, a niektóre branże nigdy już nie wrócą do poziomu sprzed pandemii, ma nam do zaoferowania firma Żabka? Franczyza mówi wprost – 16 000 złotych. Gdzie jest haczyk? Od razu należy węszyć – duże firmy zazwyczaj mają masę pomysłów na pozbawianie nas zarobków, a nie dawanie kilkunastu tysięcy na wejście. Jest to 16 000 złotych gwarantowanego przychodu netto w rozliczeniu miesięcznym przez pierwszy rok działalności. Wydaje się to dużą kwotą? Trzeba uwzględnić dwie rzeczy:
1. Opłata początkowa – rozruchowa. To przeważnie kwota mniej więcej 5 000 złotych, którą musimy zapłacić, zanim obejmiemy pieczę nad lokalem Żabka.
2. Standardy jakości – uzyskamy gwarantowany dochód, ale musimy zagwarantować firmie, że my też wywiążemy się z naszych zobowiązań. Stąd musimy spełnić kontrole jakości. Jako początkujący ajent nie musimy ich przechodzić na poziomie 100%. Wystarczy systematyczny wynik powyżej 80%. Widać, że sieć daje nam pewną przestrzeń na rozwój.
Żabka franczyza – zarobki w dobie koronawirusa – czy to dobry pomysł?
Jak się okazuje, sieć stawia na osoby, które nie muszą wcale mieć bogatego doświadczenia w handlu. Wystarczy, że jesteśmy osobą przedsiębiorczą, chętną do działania w różnych dziedzinach, otwartą na innych ludzi. Kto może zostać ajentem sieci Żabka? Franczyza wybiera osoby, które charakteryzuje zdolność do przewodzenia innymi. Liczą się także chęci do rozwoju, gdyż Żabka zakłada, że warto dać nam szansę do odbycia indywidualnych kursów z zarządzania tego typu placówką. Czy to dobry pomysł, by stać się częścią marki – zależy od naszego własnego nastawienia.