Zdarza się, że z jakichś względów, w danym miesiącu, czy w dłuższej perspektywie czasowej, brakuje Ci gotówki. Ogólna przyczyna takiego stanu rzeczy jest prosta, albo za wiele wydajesz albo zbyt mało zarabiasz. Istnieje kilka metod na zmianę takiej sytuacji. Poza skrajnymi zbiegami okoliczności, jak np. ciężka choroba w rodzinie, czy nagły wypadek, w większości przypadków, przy zmianie codziennych nawyków da się to zrobić. Generalnie podstawowymi sposobami są: albo zaoszczędzić – czyli wydawać mniej, albo – co wydaje się oczywiste – zarabiać więcej. Dorobić można sobie w najróżniejszy sposób, jeśli jesteś zdecydowany i pozytywnie nastawiony, znajdziesz pracę dodatkową. Może być praca chałupnicza, praca przez internet, praca weekendowa. Do wielu prac nie potrzeba specjalnych umiejętności ani doświadczenia, wystarczą dobre chęci, aby np. roznosić ulotki, parzyć kawę w kawiarni, opiekować się dziećmi, sprzątać komuś dom, wykonywać inne drobne prace. Jeśli posiadasz jakieś szczególne kwalifikacje, potrafisz szyć, ugotować, czesać, malować ściany, kłaść gładź czy kafelki, jesteś tzw. „złotą rączką”, – powinieneś szukać pracy dodatkowej w tym kierunku. Być może znasz języki obce, chemię, matematykę i potrafisz wiedzę przekazać innym – istnieje wiele możliwości udzielania korepetycji. W dzisiejszych czasach coraz popularniejsze staje się uczenie online, tj. za pośrednictwem skype czy innych komunikatorów. Jeśli posiadasz jakąś ciekawą pasję, potrafisz robić zdjęcia, czy montować filmy – spróbuj założyć bloga czy kanał na youtube – jeśli ludzie będą chcieli oglądać to co piszesz czy pokazujesz – uda Ci się na tym zarobić. To tylko kilka propozycji, jest jeszcze wiele możliwości. Musisz po prostu znaleźć najlepszą dla siebie opcję. Poza dodatkowym przychodem, można spróbować także ograniczyć wydatki. Czasem wystarcza najprostsze sporządzenie bilansu dochodów i wydatków. Spisz dokładnie na co i ile w ciągu tygodnia/miesiąca, wydajesz na swoje potrzeby. Zlicz wszystkie kawy na wynos, lunche na mieście, weekendowe piwka, przekąski, czy okazyjnie kupione ubrania, kosmetyki, wyjścia do kina, teatru, na koncerty. Być może okaże się, że wydajesz zbyt wiele na rzeczy zbędne. Jeśli tak, to konieczne jest poczynienie w tym zakresie ograniczeń. Postaw przed sobą wyzwanie, spróbuj kupować tylko ważne i niezbędne rzeczy. Skoro koniecznie chcesz coś mieć, poczekaj tydzień – jeżeli nadal pragniesz kupić – zrób to. Przesiądź się z samochodu do komunikacji miejskiej albo na rower, będzie taniej i zdrowiej. Zamiast gotowych lunchy, przygotuj sobie do pracy kanapki. Sprawdź ile jedzenia w ciągu miesiąca wyrzucasz – o tyle kupiłeś za dużo. Szukaj promocji, wyprzedaży, porównuj ceny. Postaw sobie cel – oszczędzić chociażby 50 zł w ciągu miesiąca to już sukces. Nie zamawiaj kolejnej pizzy z pizzerni na wynos. Może spróbuj ugotować coś sam? Ewentualną nadwyżkę zamroź, będzie na inną okazję. Nie kupuj wody mineralnej w butelkach, w perspektywie czasu, ekonomiczniej będzie nabyć dzbanek filtrujący wodę kranową. Oszczędzaj prąd i wodę. To truizmy ale nie każdy o tym pamięta. Ubrania kupuj w outletach czy nawet w porządnych secondhandach, można tam znaleźć naprawdę perełki za niewielkie pieniądze. Jeśli Twój bank pobiera opłaty czy prowizje od prowadzenia konta czy operacji bankowych, przejrzyj ofertę innych banków i wybierz najkorzystniejszą dla siebie. To tylko kilka najpopularniejszych sposobów na oszczędzanie, jest wiele innych możliwości do odkrycia i przetestowania. Chyba najważniejszym jest wyrobienie sobie nawyku regularnego odkładania choćby niewielkich kwot.
