Ty też kochasz swoje dwa kółka? Doskonale to rozumiemy! Jednak jeżeli chcesz, aby rower służył Ci nie tylko bezawaryjnie, ale także przez maksymalnie długi czas, to już dziś dowiedz się, w jaki sposób możesz zabezpieczyć go przed kradzieżą. Amatorów cudzej własności, gotowych przejąć cudze pojazdy, nie brakuje. A rowery, ze względu na łatwość kradzieży, nadal cieszą się wśród takich osób ogromną popularnością.
Oczywiście nie możemy się dać zwariować i na każdym kroku doszukiwać się złodzieja, który tylko czyha na nasz pojazd. Tak było może jeszcze kilka lat temu, a teraz łupem złodziei padają raczej jednoślady wyjątkowo drogie lub… kiepsko zabezpieczone. Zatem od czego warto zacząć, zabezpieczając nasz rower? Postawić na popularne, tanie sposoby czy raczej zainwestować, np. w system monitorowania pojazdów? Poznaj plusy i minusy różnych metod!
Popularne linki – czy są cokolwiek warte?
Zdecydowana większość rowerzystów cały czas stosuje znane chyba wszystkim linki do zabezpieczania rowerów. Są to stalowe przewody o gęstym oplocie, które mają za zadanie chronić cały przewód przed ewentualnym przecięciem. Ich niewątpliwą zaletą jest cena, bo można je kupić już za kilka złotych. Niestety, tutaj atuty się kończą.
Problem polega na tym, że grubość takiej linki jest minimalna. W przypadku najtańszych marketowych rozwiązań niezwykle często okazuje się, że ich plastikowa obudowa jest znacznie grubsza niż sama linka. Naprawdę nie trzeba być specjalistą w dziedzinie kradzieży, aby w kilka sekund rozerwać takie zabezpieczenie i ukraść rower. Zatem, krótko mówiąc, linki są dobre, dopóki ktoś nie ukradnie nam roweru. Faktycznie, ich obecność zapewne poprawia samopoczucie posiadacza jednośladu, dając mu przekonanie, że właściwie zabezpieczył swój pojazd.
A co z linkami wyposażonymi w stalowe tuleje? Takie rozwiązania często są reklamowane jako znacznie bardziej skuteczny sposób na ochronę zabezpieczenia przed uszkodzeniem. Niestety, jak pokazuje praktyka oraz setki historii posiadaczy rowerów, których jednoślady zostały ukradzione, nie są one wcale bardziej skuteczne niż ich marketowe odpowiedniki.
To może kłódka?
Nieco droższym rozwiązaniem są kłódki. Rzeczywiście, nie tylko wyglądają solidnie, ale również wydają się być znacznie trudniejsze do sforsowania. Uszkodzenie kłódki zazwyczaj zajmuje znacznie więcej czasu, a co za tym idzie, może w pewien sposób odstraszyć złodzieja. Nie jest to jednak metoda aż tak skuteczna jak choćby monitorowanie pojazdów.
Monitoring roweru? Wykorzystaj system monitorowania pojazdów!
Tak, to nie pomyłka! Jeżeli rzeczywiście zależy Ci na Twoim jednośladzie, ma on znaczną wartość, a Ty obawiasz się o jego kradzież, to warto zainwestować w system monitorowania pojazdów dla roweru. Firmy, które oferują ochronę pojazdów, bardzo chętnie podejmują się opracowania systemów zabezpieczających nie tylko dla samochodów, ale także dla jednośladów. Co ważne, koszt takich rozwiązań wcale nie jest wysoki – zazwyczaj stanowi ułamek wartości średniej klasy roweru. Jednocześnie monitoring roweru jest najskuteczniejszym sposobem ochrony jednośladu – ułatwi jego odzyskanie w przypadku kradzieży.
