Z zasady obuwie wiosenne i letnie jest lżejsze, łatwo więc za jego pomocą podkreślić kobiecość nóg. Zimą jest trudniej, bo z zasady sięgamy wtedy po buty ciężkie, bardziej masywne. Nie oznacza to jednak, że kobieco być nie może. Efekt taki osiągnąć można za pomocą kilku trików. Jakie buty są warte uwagi?
1. Workery trapery
2. Ugly shoes
3. Botki
Masywne buty to świetna opcja! Są stylowe, stabilne, pasują i do spodni, i do sukienek, stwarzają wiele możliwości aranżacyjnych.
Workery trapery
Workery to buty z pazurem, śmiało jednak można korzystać z nich nie tylko w stylizacjach nawiązujących do rockowego i ostrego klimatu. Doskonale przełamują romantyzm sukienek i spódnic. Mogą to być popularne trapery pozbawione dekoracji albo ciężkie modele zdobione ćwiekami i klamrami. Czasami można trafić na wersje kobiece w sposób bardziej oczywisty, wykorzystujące kokardki lub tasiemki. Takie buty dobrze komponują się z prostymi dżinsami, t-shirtem i ponadczasową ramoneską lub zwiewną sukienką i kolorową kobiecą kurtką. Ciekawym pomysłem jest też wykorzystanie cygaretek.
Ugly shoes
Celowo brzydkie? Nie do końca. Buty określane mianem ugly shoes królowały na ulicach w latach 90., a teraz wracają do łask. Łączą w sobie cechy charakterystyczne trampek, butów koszykarskich i traperów. Wyróżnia je wysoka, mocna podeszwa, nadająca wygodę i funkcjonalność. Ugly shoes pasują do spodni, spódnic, strojów ulicznych i eleganckich. Mogą występować jako czarne lub białe buty sportowe. W podstawowym wariancie są to po prostu buty sportowe na platformie. Stylizacja, dzięki zastosowaniu takiego właśnie obuwia zyskuje sportowy, nieformalny wymiar, nic więc dziwnego, że pokochały je gwiazdy, chętnie decydujące się na ugly shoes przy okazji zakupów lub spacerów na mieście.
Botki
Są dość popularne, jednak – wbrew pozorom – nie należą do najłatwiejszych stylizacyjnie. Szczególnie modele na płaskim obcasie z mocno zaznaczonym bieżnikiem mają tendencje do silnego skracania nogi. Można je nosić do spodni, gdyż w ten sposób tworzy się długą linię nóg. Lepiej jednak unikać bardzo obcisłych modeli, takich jak dżinsy typu slim. Lepszym wyborem są spodnie luźniejsze oraz te o prostej nogawce. Botki pasują także do spódnic, aby jednak wyglądały dobrze, należy zwrócić uwagę na spójny z kolorem butów kolor rajstop. Monotonię i masywność przełamują także botki z wcięciami po bokach lub w przedniej części. Najtrudniejsze do umiejętnego wykorzystania są botki, kończące się w okolicach kostki. Zasłaniają najbardziej istotny element kobiecej nogi.