Gospodarka po epidemii

Epidemia COVID-19 wywołała niemal natychmiastowe zmiany i spowolnienie globalnej gospodarki. Niestety nie omija to również Polski, a wiele firm było zmuszonych rozstać się z częścią pracowników w poszukiwaniu oszczędności. Nawet po uporaniu się z epidemią jej skutki będziemy odczuwać przez długi czas. Na szczęście są zawody i dziedziny gospodarki, które wydają się mniej dotknięte spowolnieniem. Jakie zawody będą się cieszyć popularnością? Z czego szkolić się, by nie martwić się o pracę po koronawirusie?

Epidemia a rynek pracy

Epidemia spowodowała, że w większości krajów świata (również w Polsce) obowiązuje wiele ograniczeń uniemożliwiających lub znacznie ograniczających możliwości pracy w licznych sektorach. Obostrzeniami dotknięte są restauracje i kawiarnie, a więc kelnerzy, kucharze czy bariści; hotele zatrudniające zarówno personel bezpośrednio obsługujący gości, ale też dbający o kondycję budynków i urządzeń; firmy transportowe i lotnicze, które w związku z ograniczeniem transportu oraz uziemieniem samolotów musiały ograniczyć zatrudnienie personelu pokładowego, pilotów oraz kierowców autobusów itp. Lista branż i zawodów dotkniętych kryzysem jest bardzo długa i wraz z trwaniem tzw. lockdown’u stale się poszerza.

Jakie zawody zyskały na znaczeniu w trakcie epidemii?

Są jednak zawody, na które zapotrzebowanie wzrosło w trakcie epidemii i można podejrzewać, że utrzyma się również po jej ustaniu. Są to między innymi wszelkie zawody związane z marketingiem internetowym, e-commerce i prowadzeniem handlu i innej działalności przez Internet. Wiele firm w trakcie epidemii przerzuciło się na zdalną sprzedaż i obsługę klientów, co wymagało błyskawicznych szkoleń poprawiających wiedzę w obszarze nowoczesnych technologii. Wielu z operatorów telekomunikacyjnych, których salony sprzedaży zamknięto, bardzo szybko zorganizowało szkolenia z telemarketingu dla pracowników salonów, aby mogli oni zdalnie, przez telefon obsługiwać klientów.

Wiele firm, w tym restauracje czy sklepy stacjonarne dla utrzymania przychodów zdecydowało się na uruchomienie sprzedaży i obsługi klientów przez Internet. Działania te wymagały wsparcia w postaci internetowym kampanii informacyjnych i reklamowych, co wymagało od pracowników tych firm szybkiego zdobycia nowych umiejętności, przejścia szkoleń i kursów np. z wykorzystania social media w biznesie czy też zasad funkcjonowania programów reklamowych, takich jak Google Ads itp.

Wraz z gwałtownym wzrostem liczby firm prowadzących działalność w Internecie wzrosło również zapotrzebowanie na programistów, administratorów systemów sieciowych i komputerowych. Osoby, które zdołały w szybkim czasie przejść dodatkowe szkolenia, pozwalające zdobyć wiedzę w technologiach programowania pod sieć Internet nie mogą narzekać na brak ofert pracy. Co ważne, dostępność szkoleń i kursów dotyczących chociażby wykorzystania WordPress do prowadzenia działalności w Internecie jest bardzo duże, a już krótkie szkolenia pozwalają uzyskać wiedzę w powyższym obszarze.

Z czego szkolić się, aby uzyskać zatrudnienie w kryzysie?

Warto inwestować w swoje umiejętności – pracodawcy zawsze chętniej sięgają po usługi pracowników chętnie uczących się, dostosowujących do zmieniających warunków prowadzenia działalności gospodarczej. Czas epidemii może się więc okazać dobrym momentem na rozwój! Warto zapoznać się z ofertą szkoleń i kursów dostępnych w Internecie, np. na https://eventis.pl czy https://udemy.com. Wiele z ofert kursów i szkoleń dostępnych jest w niewielkiej cenie, niektóre z nich posiadają możliwość dofinansowania ze środków Unii Europejskiej. Warto skorzystać z takiej możliwości inwestowania w siebie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here