Potas to jeden z kluczowych minerałów determinujących pracę naszego organizmu. To właśnie on w głównej mierze odpowiada za gospodarkę wodno – elektrolitową oraz kwasowo – zasadową. Gdy więc jego stężenie w naszym organizmie jest zbyt niskie, szybko wysyła nam on sygnały ostrzegawcze.
Potas – jakie są objawy jego niedoboru?
Wielomocz – to pierwszy charakterystyczny sygnał, jaki wysyła nam organizm, gdy mamy za mało potasu. Wielomocz, jak i ciągłe uczucie pragnienia są efektem porażenia mięśni gładkich. I dopóki poziomu potasu nie wyrównamy, objaw ten może się nasilać.
Skurcze – zarówno rąk, jak i łydek, czy stóp mogą być objawem, że zbyt dużo potasu tracimy w ciągu dnia. Gy bowiem jego poziom jest zachwiany, pojawiają się zaburzenia neurologiczne.
Patologiczna praca serca. Zaburzenia jego rytmu również są jednym z najczęściej odczuwanych niedoborów potasu. Wtedy też czujemy charakterystyczne „kołatanie” w klatce piersiowej. Jet ono wynikiem bądź nadmiernej kurczliwości, bądź dodatkowego pobudzenia.
Objawy ogólne. Poza tymi bardzo charakterystycznymi objawami, niedobór potasu ujawnia się często również poprzez ciągłe uczucie przemęczenia, czy podenerwowania. Poza tym pojawiać mogą się też opuchlizny na nogach, czy nadciśnienie tętnicze krwi. Jeśli więc czujemy wokół siebie dziwny, niewytłumaczalny lęk, jesteśmy strasznie ociężali, czy dokucza nam wysokie ciśnienie, wówczas suplementacja potasu może okazać się konieczna.
Jak tracimy potas?
Ponieważ objawy niedoboru potasu, gdy się nasilają, mogą zagrażać nawet naszemu życiu, warto wiedzieć, w jaki sposób z organizmu go wypłukujemy. A ucieka on najczęściej w trakcie intensywnego wysiłku fizycznego, podczas biegunki czy podczas przyjmowania leków moczopędnych. Nie bez znaczenia jest również stres, który napędza całą machinę wypłukiwania z organizmu ważnych dla niego minerałów.
Hipokaliemia, czyli niedobór potasu to stan, na który zawsze należy reagować zmianą diety i ogólnie trybu życia. Inaczej może to doprowadzić nas do poważnych chorób.
