zielone ściany

W ostatnich latach karierę przeżywa biophilic design, który stawia sobie za cel wprowadzenie natury do wnętrza. Właśnie zwrotowi ku naturze zawdzięczamy powstanie tak genialnych wynalazków, jak zielone ściany z roślin. Sprawdź, jakie działają ogrody wertykalne i dlaczego warto zainstalować je w biurze lub mieszkaniu!

W zgodzie z naturą przy minimum wysiłku

Człowiek i przyroda stanowią nierozerwalną całość; jako ludzie jesteśmy częścią natury i to w jej towarzystwie czujemy się najlepiej. Badania dowodzą, że obecność roślin wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie i zdrowie; od żywej zieleni czerpiemy spokój, ale też energię, co pozwala zapanować nad stresem, a jednocześnie odnaleźć nowe pokłady kreatywności. Wystarczy, że oderwiemy wzrok od komputera i spojrzymy na bujne, zielone liście, a od razu możemy poczuć różnicę! Mało tego – rośliny pomagają oczyszczać powietrze i optymalizować poziom wilgotności w danym pomieszczeniu. W takich warunkach praca przebiega sprawniej i efektywniej!

Jednocześnie wpuszczenie natury do wnętrz nie jest wcale takie proste. Rośliny to organizmy, które potrzebują do życia światła i odpowiednich ilości wody. Jeśli przeniesiemy je z ich naturalnego środowiska do wnętrza, musimy zapewnić im te dwa czynniki, a jednocześnie zapewnić im odpowiednią pielęgnacje; w przeciwnym razie zaczną karłowacieć, marnieć i usychać. Z kolei zajmowanie się kwiatami doniczkowymi może wymagać sporo cennego czasu.

Na szczęście innowacyjna technologia poradziła sobie z tym problemem. Na rynku pojawiły się zielone ściany z żywych roślin sprzężone z automatycznym systemem nawadniania. Takie pionowe ogrody można (i powinno się) także doświetlać specjalnymi lampami LED – oświetlenie asymilacyjne o określonych parametrach wspomoże bujny i niezakłócony wzrost roślin. Tym samym możemy wpuścić naturę do wnętrza, nie dokładając sobie wiele pracy – podlewanie, a nawet nawożenie może przebiegać automatycznie.

Ściana z roślin jako nowoczesne dzieło sztuki

Właśnie taki system zielonych ścian – z opatentowanym, autorskim systemem nawadniania i sterowania, który z wykorzystaniem technologii Internet of things kontroluje warunki optymalne dla rozwoju roślin – opracowała firma 4Nature System. Każdy ogród pionowy, jaki projektują ich architekci krajobrazu, to dzieło sztuki; dbają oni o to, żeby podkreślać naturalne piękno poszczególnych okazów i tworzyć z nich piękną, bujną, ale kontrolowaną dżunglę. W zasadzie wszystkie realizacje, jakie można podziwiać na stronie www.4naturesystem.com/pl, robią efekt „wow”; niezależnie od wielkości, składu czy umiejscowienia, każda ściana z roślin doskonale uzupełnia przestrzeń (biurową i nie tylko).

Nazywanie zielonych ścian sztuką nie powinno wzbudzać protestów; w końcu design, jako sztuka użytkowa, ma za zadanie łączyć w sobie funkcjonalność i estetykę. Architekci krajobrazu, którzy tworzą poszczególne realizację, są artystami, którzy malują przy użyciu roślin unikatowe obrazy. Każdy z nich jest jedyny w swoim rodzaju; nawet jeśli powtarzają się użyte gatunki, to i tak pojedyncze okazy posiadają swoje oryginalne cechy i rozrastają się w nieregularny sposób. Niektóre zielone ściany są jednolite, inne – tworzą barwne, zielone fale układające się w wyjątkowe mozaiki. Gra odcieniami i kształtami liści, a także umiejętny dobór gatunków kwitnących i niekwitnących składa się na żywe dzieło sztuki.

Jakie gatunki składają się na zieloną ścianę?

Oprócz kwestii czysto estetycznych architekci muszą wziąć pod uwagę także aspekt praktyczny. Bazę dla kompozycji stanowią zwykle Epipremnum aurerum i Philodendron scandens – dwa gatunki przepięknych, pnących roślin, które można łatwo formować poprzez przycinanie. Oba są soczystozielone i cudnie się rozrastają; taki duet, lub jeden z tych gatunków, można później dodatkowo uzpełnić roślinami o liściach w ciekawym odcieniu lub kształcie. Maranta lub calathea uwodzą wielokolorowymi detalami; z kolei anturium czy skrzydłokwiat dają okresowo wyjątkowe kwiaty. Designerskiego sznytu mogą dodać fatsja czy popularna ostatnio monstera.

Zaplanuj miejsce na własny ogród wertykalny!

Ściana z roślin to zupełnie wyjątkowa forma obecności natury we wnętrzu i bodaj najpełniejsza realizacja założeń biofilicznego designu. Przy wykorzystaniu technologii pozwala zadbać o przeniesione do biura gatunki i zapewnić im optymalne warunki do rozwoju. Wypielęgnowany ogród wertykalny może cieszyć oko przez całe lata, nadając przestrzeni przytulnego, kojącego i ożywczego charakteru. Co bardzo istotne, pionowe ustawienie roślin sprawia, że można wprowadzić do wnętrza mnóstwo okazów, nie tracąc przy tym praktycznie żadnej przestrzeni użytkowej.

W idealnym scenariuszu warto zaplanować ustawienie zielonej ściany już na etapie budowy, żeby zapewnić jej dostęp do wody i prądu. System nawadniający musi bowiem doprowadzić wodę do każdej kieszonki z roślinką, a prąd jest konieczny, aby zainstalować lampy doświetlające, które będą czuwać nad odpowiednim doświetleniem ściany przez okrągły rok. Żeby zielone ściany z roślin prezentowały się jak najlepiej, wykorzystuje się maskownice; z technicznych elementów potrzebne są jeszcze odpływ wody i sterownik. Stelaże, maskownice i lampy można zamówić wersjach kolorystycznych – najlepsze są odcienie stonowane, które pozwalają grać pierwsze skrzypce roślinom. Jeśli chcesz zainstalować wertykalny ogród w już urządzonej przestrzeni, nie martw się. Instalacja może wymagać kilku przeróbek i większego wysiłku w planowaniu, ale efekt jest tego warty!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here