Jesień to pora roku, w czasie której alergicy mogą odetchnąć z ulgą. Ale czy na pewno?
W powszechnej opinii najtrudniejszymi porami roku dla alergików są wiosna i lato, ponieważ w tym czasie trwa kwitnienie i pylenie największej liczby roślin, co zaostrza objawy uczulenia. Niestety jesień wcale nie oszczędza osób cierpiących na alergię. Od września do grudnia na alergików czyha wiele alergenów, które skutecznie pogarszają ich samopoczucie. Na ich czele znajdują się roztocza znajdujące oraz grzyby. Dodatkowym problemem jest to, że trudno przed nimi uciec – większość z nich żyje w domach i biurach, co sprawia, że osoby cierpiące na alergię są skazane na odczuwanie uciążliwych dolegliwości niemal bez przerwy.
Walka z objawami alergii nie ustaje więc wraz ze zmianą pór roku. Zmienia się jednak alergen będący przyczyną uporczywych dolegliwości. Warto zaopatrzyć się więc w preparaty pomagające złagodzić uciążliwy katar, świąd czy łzawienie. Nie zapominajmy też o regularnych porządkach i odpowiedniej higienie w naszych domach. Proste zabiegi z pewnością pomogą zmniejszyć ekspozycję na najsilniejsze alergeny i ułatwią radzenie sobie z objawami. O czym jeszcze powinni pamiętać alergicy jesienią?
Co uczula jesienią?
Jesienią do alergicznej gry wkraczają przede wszystkim grzyby pleśniowe, które nie dają alergikom chwili odpoczynku po trudnych wiosenno-letnich miesiącach. Występowaniu uczuleń w tym czasie sprzyja przede wszystkim aura. Częste deszcze, dość wysoka temperatura to bowiem idealne środowisko do rozwoju grzybów. Trzeba wiedzieć, że podczas ich cyklu rozwojowego dochodzi do uwolnienia zarodników pleśni, które mają silne działanie uczulające. Te alergeny odpowiadają także za obniżenie odporności organizmu oraz za występowanie toksycznego zespołu nazywanego zespołem chorego budynku. Wynika to z tego, że większość grzybów pleśniowych (a co za tym idzie także ich zarodników) rozwija się w naszych domach, biurach oraz bibliotekach. Z tego powodu wielu alergików nie może ustrzec się przed kontaktem z alergenami. Zarodniki pleśni towarzyszą mu bowiem przez cały dzień. Warto dodać, że pleśnie odpowiadają nie tylko za uczulenia. Ich wpływ na organizm ludzki jest wszechstronny. Niestety trudno znaleźć pozytywne aspekty ich oddziaływania na nasze ciało. Badania dowodzą natomiast, że grzyby pleśniowe wykazują działanie kancerogenne, czyli rakotwórcze, a ponadto mogą wpływać na organizm cytotoksycznie i neurotoksycznie. Dbanie o właściwą higienę w domu oraz regularne porządki są zatem niezwykle istotne z uwagi na nasze zdrowie. Wilgoć w pomieszczeniach może doprowadzić bowiem do rozwoju szkodliwych dla nas pleśni. W naszych domach i biurach mamy do czynienia przede wszystkim z grzybami z rodzaju Cladosporium i Alernaria. Sprawdź, co warto wiedzieć o tych organizmach.
Cladosporium
Mianem Cladosporium określa się grzyby z klasy Dothideomycetes. Ten rodzaj organizmów liczy kilkaset gatunków, które są rozprzestrzenione na całym świecie. Dzięki swojej odporności na różne warunki atmosferyczne, grzyby z gatunku Cladosporium są obecne niemal we wszystkich strefach klimatycznych. Większość z nich to saprotrofy, które najlepiej czują się w obumarłych częściach roślin, na grzybach oraz na różnych odpadach organicznych. Właśnie tam ich populacja jest największa. Trzeba wiedzieć, że zarodniki Cladosporium znajdują się w powietrzu zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz, dlatego alergicy są narażeni na ich działanie przez cały czas. Najwięcej grzybów z tego rodzaju pyli od maja do sierpnia, jednak obserwowane w ostatnim czasie anomalia pogodowe przyczyniają się do wydłużenia się ich największej aktywności. Alergicy powinni być zatem przygotowani na ich atak jesienią, ponieważ właśnie wtedy uczulają najbardziej.
Alternaria
Drugie najsilniej uczulające grzyby należą do gatunku Alternaria i klasy Dothideomycetes. W ich skład wchodzi kilkaset mikroskopijnych gatunków. Większość z nich jest uznawana za saprotrofy oraz pasożyty. Choć niektóre z nich zostały wpisane na listę endemitów, liczne grono Alternaria występuje powszechnie na całym świecie. Te grzyby rozwijają się przede wszystkim w górnych warstwach gleby, ale można je spotkać także na owocach, warzywach, materiałach włókienniczych, parapetach czy wilgotnych ścianach. Doskonale rozwijają się w kanalizacji i klimatyzacji, dlatego powszechnie występują w naszych domach oraz biurach. Zarodniki Alternaria są silnymi alergenami będącymi częstą przyczyną kataru siennego, a nawet astmy. Te alergeny mogą powodować także choroby skóry, schorzenia błon śluzowych, gałek ocznych i układu oddechowego. Zarodniki grzybów z tego gatunku są najbardziej aktywne w czerwcu i lipcu, jednak zmiany pogodowe, podobnie jak w przypadku Cladosporium, wydłużają ich aktywność na jesienne miesiące.
Sposoby na złagodzenie objawów alergii
Każdy alergik powinien skonsultować się ze swoim lekarzem prowadzącym i zaopatrzyć się w leki łagodzące objawy alergii na grzyby, które są wyjątkowo uciążliwe w pierwszych miesiącach alergii. Warto sięgnąć także po preparaty dostępne w aptekach bez recepty, np. syrop Claritine (https://www.claritine.pl/pl/produkty/claritine-allergy-syrop/), które ułatwią doraźne radzenie sobie z problemem. Nie należy jednak zapominać, że nasilające się symptomy wymagają konsultacji ze specjalistą. Być może konieczne jest podjęcie bardziej radykalnych działań. Nie bez znaczenia jest także unikanie ekspozycji na alergeny, co jest szczególnie trudne w przypadku uczulenia na zarodniki pleśni. O ile trudno wystrzegać się ich w biurze czy parku, z powodzeniem możemy ograniczyć ich obecność w naszych domach. W tym celu powinniśmy regularnie sprzątać (zalegający kurz sprzyja rozwojowi grzybów oraz może przyczyniać się do wystąpienia uczulenia na roztocza) i dokładnie wietrzyć pomieszczenia, w których przebywamy. Musimy także zadbać o to, by w domu nie panowała wilgoć. Suche powietrze utrudnia rozwój mikrobom, co znacznie zmniejsza ich populację. Dobrym pomysłem jest także pozbycie się innych substancji drażniących – ekspozycja na alergeny inne niż zarodniki pleśni może osłabić nadwrażliwy organizm alergika, powodując uczulenie na grzyby.
Alergicy są narażeni na nieprzyjemne dolegliwości nie tylko wiosną oraz latem, czyli w porach powszechnie uznawanych za szczyt uczuleń. Wiele alergenów czeka na nich także jesienią i zimą. Poza roztoczami, które towarzyszą nam przez cały rok, we wrześniu i październiku do gry wkraczają także liczne grzyby. Ich zarodniki nie oszczędzają alergików, powodując liczne dolegliwości. Właśnie dlatego warto wcześniej zaopatrzyć się w arsenał środków na katar sienny czy uporczywy kaszel. Jednym z łatwo dostępnych preparatów na alergię może być, np. Claritine syrop, który może pomóc w walce z alergią. Nie zapominajmy jednak, że nasilające się i nieustępujące objawy wymagają wizyty u lekarza i podjęcia zaproponowanego przez niego leczenia. W przeciwnym wypadku może dojść do wielu groźnych powikłań, wśród których najbardziej niebezpieczny jest wstrząs anafilaktyczny. Dbajmy więc o siebie i unikajmy alergenów również jesienią. Z pewnością pomoże nam w tym kalendarz pyleń oraz liczne komunikaty dla alergików, które uchronią nas przed narażeniem na kontakt z substancjami uczulającymi.
Źródła:
- https://www.medme.pl/choroby/alergia-na-grzyby-plesniowe,6.html
