Sejmowa komisja śledcza ds. Amber Gold została powołana w celu zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold. Pierwsze przesłuchania pod przewodnictwem Małgorzaty Wasserman (PiS) odbyły się na początku listopada 2016 r. Do tej pory komisja przesłuchała już m.in. osoby, związane z wymiarem sprawiedliwości, pracowników Amber Gold i OLT Express, dziennikarzy, a także polityków, związanych z Platformą Obywatelską.

Firma Amber Gold została założona w 2009 r. przez Katarzynę i Marcina P., a główną domeną jej działalności miało być inwestowanie w złoto i inne kruszce szlachetne. Po ponad trzech latach funkcjonowania firma ogłosiła likwidację, a ok. 19 tys. klientów straciło w sumie 850 mln zł.

Co do tej pory ustaliła komisja śledcza ds. Amber Gold?

Komisja ds. Amber Gold jest organem, powołanym w celu zbadania tego, czy wszystkie organy i instytucje publiczne wykazały się prawidłową reakcją wobec podmiotów z grupy Amber Gold. Oprócz tego komisja, działająca pod przewodnictwem Małgorzaty Wasserman prowadzi czynności, mające na celu ustalenie, czy w sprawę nie była zaangażowana polityka. Do tej pory przesłuchano już, m.in. pracowników Komisji Nadzoru Finansowego, prokuratorów i sędziów związanych ze sprawą, pracowników Amber Gold i OLT Express, a także polityków, którzy mieli lub mogli mieć jakikolwiek kontakt ze sprawą. Mimo że wszyscy członkowie komisji są ostrożni w stawianiu przedwczesnych tez, to potwierdzają, że gdyby wszystkie organy władzy publicznej działały w sposób prawidłowy, udałoby się uniknąć wielomilionowych strat. Obecny stan wiedzy pozwala również stwierdzić, że nad Amber Gold roztoczony był „parasol ochronny”, który pozwalał m.in. na unikanie płacenia podatków, składania sprawozdań finansowych, a także kilkukrotne umarzanie sprawy w sądach.

Komisja ds. Amber Gold – głosy przeciwników

Sejmowa komisja śledcza ds. Amber Gold budzi sporo kontrowersji. Jej członkom zarzucana jest stronniczość, a także brak obiektywizmu w ocenie sytuacji. Wiele emocji wywołało powołanie przed komisję śledczą syna byłego premiera – Michała Tuska, który współpracował z OLT Express – spółką, mającą służyć do wyprowadzania pieniędzy przez małżeństwo P. Przeciwnicy działalności komisji określają ją mianem spektaklu politycznego, mającym na celu zniszczyć polityczną karierę Donalda Tuska.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here